Poetry

pantau


older other poems newer

2 september 2016

Przedmieścia

Gdzie jeszcze dojeżdża autobus
ten z miasta, ten dumny, niebieski
lecz dziwnym zrządzeniem te same
się twarze na pętli pojawią
przedmieścia się wstęga rozlewa
półmiasto,półswiatek,półprzestrzeń
i wciaga cię wolno w swój bezkres
będacy półbaśnią półprawdą  
 
Tu słoje ogórków się kiszą
w półsklepach, latarnia się kiwa
tu każdy każdego pamięta
w gospodzie to samo się gada
przedmieście-kraina magiczna
czas stanął uleciał w bezwietrzność
po grzędach półmiejskich, półwiejskich
po mysz się drzemiaca kot skrada






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1