Poetry

Igor Bielenik


older other poems newer

7 june 2010

przedmiot kobieta

muszka mnie w nocy odwiedza. czasem mnie skubnie
skubana i wtedy się budzę. chciałem ją zabić,
przygotowałem nawet gazetę ale zasnąłem. śniłem wodę,
topiłem się - jak to we śnie - i obudziłem się
mokry zupełnie. ponieważ słońce jeszcze nie wzeszło
pomyślałem, że poczytam - żeby jakoś przeczekać
ten ponury moment, a może nawet zasnąć? mam pod ręką
kilka książek ale najbliżej miałem gazetę - trzymam
ją nadal kurczowo dłoni. rozprostowałem szpalty
i czytam: "kobieta jest darem i tajemnicą". poszedłem
się odlać. nie wiem, czy to z powodu muszki,
przez którą się nie wyspałem, czy może dlatego
że w kiblu śmierdziało wprost niemożebnie!
zacząłem kląć: jakim kurwa darem? jaką tajemnicą?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1