Poetry

Carlos Bajoceros


older other poems newer

29 august 2010

DZIEWCZYNA Z MORZA

miasta za wydmami
jak mydlane bajki
pękały ze śmiechu

leżałem obok niej
spała jak dziecko
cicho i spokojnie
czułem jej zapach
łagodny jak morze
nieruchome, nieme

świat przed końcem nocy
był pusty i ciemny

i tylko gdzieś w oddali
śpiewali żołnierze






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1