2 september 2010
POETA SŁUCHA GŁOSU ANIOŁA
Tadeusz Różewicz słucha
Marleny Dietrich
ma przymknięte oczy
półotwarte usta bezwiednie
zaciska dłonie na poręczach
fotela
jego matka na fotografii
jest piękna młoda
dużo młodsza niż on już
wie o Januszu uśmiecha się
błękitny anioł
śpiewa
Sag mir wo die Blumen sind?
wo sind sie geblieben
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade