9 july 2010
cyrkowcy
błyszczący szlam wyciekł z okien
nie spłynie do rynsztoka
ciota dobra rada mówiła co założyć
ogol się
będą cię kochać
marionetka dumnie podskakuje
żyłki uskrzydlają
go fuck yourself
to chyba z Szekspira
9 july 2010
błyszczący szlam wyciekł z okien
nie spłynie do rynsztoka
ciota dobra rada mówiła co założyć
ogol się
będą cię kochać
marionetka dumnie podskakuje
żyłki uskrzydlają
go fuck yourself
to chyba z Szekspira