Poetry

minel


older other poems newer

6 january 2011

Topielica


Palcami mokrych włosów
czeszę trawę przyrzecznej łąki.
Przygarbiona pod klejącym podkoszulkiem,
porusza ciało
przymrużonymi oczyma myśli.
 
Pachnąca kapiącym zimnem,
nieświadoma wyglądu,
 zbliża się.
 
Usypia obserwujących ją wędrowców,
nie dając nadziei na przebudzenie
w miękkiej pościeli.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1