31 january 2011
do diabła z Robertem Roburem
I
Nie wiem dlaczego zostawiłeś mnie samą ze wszystkim.
w tym twoim cwanym wzroku było
tyle groźby, a zostawiłeś tylko dwa ślady
prawy i lewy
łysy łeb z Hebronu
złamany ząb
pasek też
złamany
kark
(czarnobiałe fotografie zawsze są
czarne)
II
Jednak teraz już wiem. Szybko
i głupio załatwiłeś sobie kwit
na nieśmiertelność