Poetry

Marcin Martinez Rogalski


older other poems newer

20 march 2012

Kołodziejewo Island


Szkoda, że nie ma z nami Laury, kuzynie – 
otworzyłem jednak sercem portal...
jeśli będzie chciała przejść, ujrzy:

drzewo poznania mojej melancholii,
nie jakieś tam ferrari czy lamborghini
lecz osobowego
Golfa co zna drogi
prowadzące donikąd
pociągi i dworce w których odczuje
Poezję Ślepego Toru,
fabrykę chmur, kosmodrom Janikosody, roje gwiazd,
jedno małe miejsce i brak miejsc pracy,
parę szkół, bibliotek, trochę pól i plaż

To jest ten raj dla muz, kuzynie – 
jak widzisz, niewiele mógłbym jej dać.
Żadne to Oahu, Ibiza czy Wyspy Brytyjskie
a nawet Japonia...

Chciałbym tylko aby moja wyspa
nie była tą 
biedną i 
samotną 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1