Poetry

Natali


older other poems newer

10 june 2011

po deszczu

ciepły szept
wysysa zmysły 
ku biegunowi
północy nad ranem
brodzi nagość

w poburzowej mgle
pieści powolnym świtem

czułość wzbiera potokiem doznań
muślinowa mgła otula
poranny bezwstyd gładkich ud

rozpływając się z podmuchem świeżego wiatru
usprawiedliwi zapomnienie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1