Poetry

zingara


older other poems newer

20 february 2018

pet


/w szaleństwie jest blask
gdy tańczymy niczym ćmy/

wapno na ścianach.
słowa wyrastają z drzew
rozkwitają pieszczotliwie z liści

wsiąkają w metafory i błądzą pozbawione
ludzkich odruchów jak rosiczki
i ślepa rosa śpi bezdomnie.
wysycha

więc śnij ludziku - tak pięknie płonie 
ostatni cmentarz,
staje się wierszem bez puenty.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1