Poetry

zingara


older other poems newer

23 may 2018

wyrostki roślinne

/opisz mnie niczym amnezję,
później zaszyj w ustach pomyleńców/

ukrzyżuj, a spadnie grad zmieszany
z solą i octem, oczyści rany

matka ziemia krzyczy,
wyjmuje i wbija gwoździe,

krew nie tryska.
więc, dobij; bo wróci martwe,
kiedy wyschnie grób






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1