Poetry

Ferdynand Głodzik


older other poems newer

10 november 2012

Cucurbita pepo

Jesienne słońce leniwie płynie
po nieboskłonie,
trzymam w objęciach dwie duże dynie,
patrzę łakomie.
 
W kulistych kształtach słońce maluje 
wstydu rumieniec;
pyszni się blaskiem i  zatrzymuje
głodne spojrzenie.
 
W miąższu soczystym  bomba witamin
drzemie ukryta;
smakiem, kolorem, zapachem mami,
ach cucurbita!
 
Chłonę dyniowe słoneczne blaski,
zdobywam szczyty,
już mi niestraszne żadne zarazki
ni pasożyty.
 
Obdarzy ciepłem w jesienną słotę
cud botaniki,
Pomoże zwalczyć beta-karoten
wolne rodniki.
 
Sycę się miąższem, zatracam głowę
i cały płonę, 
wysysam z pestek kwasy tłuszczowe
nienasycone!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1