4 january 2021
Kusząca śmierć
Słyszę ― jak mówi szeptem ― kokietując ptaki ― i tysiącletnie drzewa…
… zapatrzona w blaski ― nieruchomej rzeki…
…
Jest taka piękna i świadoma swojego czaru ―
kiedy stoi na krawędzi światła…
… ubrana ― jedynie w cienie… ― chodzące po niej konturami liści…
… czeka cierpliwie ―
z refleksem
słońca
― na ustach…
… z dłońmi złożonymi na piersiach…
…
Czeka ― aż nadejdę ―
jako szum leśny
― albo ― szelest łąki…
… by mnie
porwać ―
ku niebu
― w zorzy witraży… ―
… bym się zatracił w białym obłoku…
…
I uświadomiłem sobie ― całe życie ― pomiędzy dniami zgasłego lata…
… mój dom ―
dzieciństwa…
… tętniące źródła…
I każde ―
inne
― miejsce… ―
… które po mnie… ―
… stanie się p u s t k ą…
(Włodzimierz Zastawniak, 2014-03-29)
***
https://www.youtube.com/watch?v=duPqWFA8bK8