Poetry

Arsis


older other poems newer

21 october 2021

Gdybyś…

Siedzę w głębokim fotelu, oparłszy sennie głowę… Spoglądają na mnie z regału brzegi zakurzonych książek…

Okrywa mnie chłodem żółtawa poświata
ulicznej latarni
z konturami rozchwianych liści…

Wspina się po ścianie
wzdychający wiatr…

Chyba wyjdę, gdzieś
w rozgwieżdżoną otchłań…

… sączy się z głośników adapteru nostalgiczna pieśń… blask księżyca przenika płaszczyzny szyb…

Wiesz, gdybyś była blisko, skupiłby się w drgających kącikach twoich wilgotnych warg…

Zsuwał się po gładkiej szyi, dotykając uwypukleń piersi…

… gdybyś była teraz
w pejzażu
ze światło-cieni…

Gdybyś…

Całowałbym twoje
zamglone oczy…
… świetlistą skórę…

I muskał zroszone płatki róż,
zamieniając je ― w rozkoszy krzyk…

Tylko
tak,
albo
― inaczej…

… i wciąż… ― w nieskończoność nocy…

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-10-21)

***

https://www.youtube.com/watch?v=wnMC4azu8F0






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1