Poetry

Arsis


older other poems newer

22 may 2023

Niespełnione

Spójrz, uśmiecham się do ciebie. Dotykam dłonią chropowatej kory drzewa. Tego właśnie,
przy którym mogłoby być nasze pierwsze spotkanie, ale nigdy ostatnie rozstanie.

Gdzieś tutaj, wśród dębów, kasztanów…

W trawie konar spróchniały, czerwony mak - samosiej, brzęk pszczół
w koniczynie…

Zaiste, gorąco tu i duszno.
Sentymentalnie, tkliwie.
Rojnie przed burzą od ptasiego śpiewu…

Na piasku parkowej alei
cienie gałęzi
znieruchomiałe.

Podążam do ciebie…
Spóźniony o krok,
ale zakochany szczerze.

Uwierz,
proszę.

Wiesz, że
ciebie
kocham?

Czy wiesz?

Być może z mojej winy, nie mojej, miłość to nieodwzajemniona,
bez szansy powodzenia.

Wszystko, co chcieliśmy sobie powiedzieć,
zaprzepaściło się,
utonęło w głębokiej rzece czasu.

Idę w blasku prześwitów,
ostrym migocie liści.

Po ziemi idę zielonej,
po której
śmiech idzie i gwar
a przedmioty jarzą się i złocą.

Nadciąga przeciągłym westchnieniem wiatr.

Błądzę wśród płynących powietrzem pyłków upalnego lata, pierwszych kropel na twarzy.

(Włodzimierz Zastawniak, 2023-05-22)

***

https://www.youtube.com/watch?v=qg4SgNYeCgU






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1