Poetry

Bożena Brzozowska


older other poems newer

25 july 2018

batuta

nazywaj jak chcesz
drganie lewego łokcia
i gwałtowny ruch prawej nogi
mogło być inaczej, jednak
zanurzam się po uszy
w jaskrawo (dużo wcześniej
niż w poprzednich latach)
kwitnącym wrotyczu
lato wyjątkowo uciążliwe,
między suchą trawą a polnymi
kwiatami wypatruję małych ślimaków 

georg solti
kto powiedział że już nieobecny?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1