Poetry

Saranova


older other poems newer

12 may 2010

Weselisko

Błysk ogarka w ciemności intelektu,
Wyziera zza słów w lepkiej polewie.

Przeciętność chyżo ku nim drepcze,
Na złoconym łańcuszku wiedziona.

Spragnieni zlustrowania Mojżesza
Mieszają ostrą brzytwą w Dekalogu.

Kompleksy z nienawiścią pichcąc
Na płonącym stosie kłód pod nogi.

Dźwięk werbli zagłusza echa prawdy,
Wśród piruetów fałszywych obietnic.

Taniec chochołów znów się zaczyna.
A sznur? Przyda się, do kneblowania.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1