13 may 2010
szkatułka pamięci
rzęsy, co osłaniają oczu odcień szary
zawisły kroplą słoną
nad pełnym łukiem warg karminowych
chłodny alabaster
mieni się bielą i różem na przemian
niczym kwiat powoju,
co oplata uściskiem ramiona kochanka.
słowa jak kamyki
uwierają boleśnie brakiem szczerości.
w podmuchach
westchnień pełnych rezygnacji
chwieje się płomyk gasnącej miłości.
czas pamięć o niej
do szkatułki z biżuterią włożyć
by sięgając kiedyś po łańcuszek złoty
odgadywać jej kształt
dotykiem dłoni w zadumie tęsknoty.
© sar.