jacek rakoczy, 18 july 2010
Trzasnęły drzwi samochodu. Gdy ruszałem czułem, że w ślad za moimi ruchami podążają oczy, które wpatruje się we wszystko co robię. Chciałemzrobić wszystko perfekcyjnie, zbierałem całe swoje doświadczenie kierowcy zdobyte przez ostatnie dwadzieścia lat, pragnąłem.
Chciałam wsiąść (... więcej)