26 may 2010
*
Moje miasto plonie
martwym ogniem neonow,
szepce
odglosem butow na mokrym bruku,
Moje miasto szczerzy kly
powyrywanymi sztachetami,
tetni zyciem
zadymionych drink barow
A ja zyje w moim miescie
chodze noca po ulicach
opatruje poranione tynki
zagladam willom w smutne oczy
i robie zdjecia pelni ksiezyca
nad nowym supermarketem