Poetry

Towarzysz ze strefy Ciszy


older other poems newer

27 march 2021

Do Tadeusza Różewicza

Całą tamtą wojnę


Spakowałem w jeden plecak
A nieprzespane noce upchałem
W jeden śpiwór

Wspinam się na lodowce księgozbiorów
W dziczy bibliotek zawsze
Odbijam najwyższą palmą

W puchowym przyczajeniu
Zrobiłem Ci jedno tylko zdjęcie
Z bardzo długim czasem wygaszania

Kolejne życie
Nabite w butelkę
Gotowe do strzału






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1