Poetry

Towarzysz ze strefy Ciszy


older other poems newer

4 april 2021

Teatr wielki

Anonimowość jest zawsze samotna
Turyści w obcych miastach szukający
Nienazwanych braków

Twarze w maseczkach
W pogoni za wspomnieniem
Lepszego wczoraj

Te wszystkie czaszki z Bełżca, z Katynia
A nawet z Paschendaele
Pomimo nieśmiertelników

{cóż za szyderstwo- kawał blachy na przestrzelonej piersi
Nazwać "niesmiertelnikiem"}

Samotne są wszystkie wyciągi z kont
Podania o litość
Maile ze zdjęciami penisów
Z dumnym pytaniem "jak ci się podobam"

Samotny jest każdy aktor
Grający co dzień z pasją
Kolejnego nie-siebie
Byle trwał teatr do jutra

Wystarczy tylko
Po spektaklu podejść
I poprosić o autograf






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1