Poetry

Towarzysz ze strefy Ciszy


older other poems newer

14 april 2021

Rodzina z tradycjami

Twardziel w profilowym
Nie zrobi z ciebie jeszcze człowieka

Pośmiej się z każdej z moich łez
I może właśnie ręce mi sie trzęsą
Od nieudolnego trzepania

Polej każdemu kolejkę
Ta noc może i jest twoja
Z knajpy cię nie wyrzucą
Póki śmierdzisz groszem
I w słowo ci nie wchodzą

Ale ja mam w dupie z kim
Służyłeś w Iraku
Kto twojego starego wlókł
Przez drut kolczasty z powrotem do Sajgonu
I jak bardzo twój dziadek srał pod siebie w bombowcu

To są tylko żałosne opowiastki
Tych co przeżyli






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1