25 july 2010
ziarnko grochu
ukrzyżowany chrystus adoruje słońce
zmęczony pyłem drogi podróżnik
modli się o deszcz
kilka godzin później
głodny horyzont widowiskowo
przełyka ognistą pigułkę
powiedz tylko słowo
a podaruję ci ten zmierzch
mam twój zapach na sumieniu
jak pierwszy dzień jesieni
a patrząc na ciebie
wytężam słuch
nie odmówię pokuty
ponieważ świat nareszcie śpi u stóp swojej pani
świat nareszczcie śpi u stóp swojej pani
odkąd zasnął u twoich stóp