Poetry

Konrad Redus


older other poems newer

22 november 2014

sztuka dla ludu

siorbajmy
między ustami a brzegiem pucharu
powstaje antygrawitacyjny ciąg
zakamuflowanych endorfin
 
i stąd właśnie uśmiech
Mony Lisy i tej dziwki
spod pędzla Vermeera
 
tylko bez mlaskania
to jedno niech nas różni
od świń






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1