Poetry

LadyC


older other poems newer

3 june 2010

*** [jakieś pół prawdy gdzieś przed połową życia]

całą dumę stanowi trzydzieści parę lat deszczu
odmierzanego z aptekarską starannością
i słońce na sznurku 'dla kochanej mamusi'

umiejętność otwierania z hukiem drzwi
choć wczorajszych jeszcze nie potrafi zamknąć
bezboleśnie

wie jak się wpychać w stare spodnie
i nowe nałogi
nadwaga nie dziwi

zmienne wydają się tylko drzewa
(bo czasem przyprószy je śnieg)
a nowe twarze i dłonie
to malowidła mrozu na szybach
nieuchronne jak szron
na skroni






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1