Poetry

LadyC


older other poems newer

27 august 2011

niech się dzieje



 
kiedy jest wola
aż do zesztywnienia kostek 
palców zagryzanych z zapałem głodnego
chleba naszego
powszedniego
 
brak
 
jak snów
z obawy przed nowymi nadziejami
 
patrzę w oczy
taka intensywność zawęża horyzonty
niebezpieczna staje się
bliskość
i dal






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1