Prose

LadyC


older other prose newer

22 september 2013

Migawka III

Obserwowała go już od furtki. Stał w drzwiach z taką miną, że nawet wiedząc, że jej oczekuje, przez moment zawahała się
- a może wrócić?
- Chyba robię głupie miny – pomyślała pokonując kolejne etapy stromych schodów.
Nie pomogło. Stał z niezmiennym grymasem na twarzy póki nie zagadnęła go już z ostatniego stopnia - Będziesz bił czy wieszał?
Dopiero wtedy jego twarz nabrała wyrazu, który mógł zdradzać odrobinę radości.
Przecież od dawna wiedziała, że rzadko się uśmiechał. Ale od jakiegoś czasu ten dziwny cień pozostawał na jego twarzy coraz dłużej. Kiedyś znikał, kiedy wchodziła do ogrodu.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1