Poetry

blondynka8


older other poems newer

10 may 2010

Zmiany, zmiany

Endorfiny nam brak, zapewne chwilowo.
Susząc łzy w popiele, na wietrze rozdmuchać
nieprzyjazny zimny gest, dotyk, złe słowo
burząc mur niechęci, losowi zaufać.

Pozwolić, by usta poddały się szczerze
darując zachciankom wolność, precz kajdany.
Wystawić na pokaz, niewątpliwość wesprze
miraże zmydlone w widok zwierciadlany.

Spełnione marzenia, dużo tego w nas
nieujarzmionych dni, bez hamulców nocy
wesołych wydarzeń delikatny obraz
kreowany szczęściem, czuły życia dotyk.


blondynka8






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1