Poetry

Monika Isztok-Feluś


older other poems newer

1 august 2010

Bez słów

Otwierasz drzwi
Nie mówiąc nic,
Wychodzisz jak skazany,
Na chore dni,
Koszmarne sny
W krainę zakochanych.
Nie wierzysz mi
Że ja i ty
To obraz zamazany,
W zasięgu lwów,
Bez dźwięku słów
Na szczątki rozszarpany.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1