14 december 2010
elżbieta batory nie chce spać
zdradliwe pleśnie na bakaliach to nic
w porównaniu ze smrodem jaki musiał panować
w drugiej połowie szesnastego wieku
kiedy zaszywano w brzuchu konia
tego zabawnego cygana
(złośliwi mówili że sprzedawał dzieci
turkom a oni robili z nich kebab)
nie mogę spać ze śmiechu boli mnie
tyłek właśnie tam mógłby mnie ugryźć
jakiś współczesny wampir z pryszczami
pachnący adidasem podobno
pełno ich teraz w każdej szkole
wiecie o zabijaniu tyle
ile wejść na youtubie za moich czasów
przebiłabym nawet lady gagę
więcej razy
niż jakikolwiek mężczyzna