Kate Prozac, 7 october 2011
zakładam zawsze najgorsze potem
nogę na nogę i czekam
na ponury napad wesołości bo przecież
nie musi być śmiesznie
żeby było wesoło
w zależności od pogody czasem
miła częściej nie
boję się
tylko własnych pomysłów i trzeciego życzenia
o które chyba najtrudniej
Kate Prozac, 12 july 2011
w czasach gdy za bezbłędne powiedzenie pacierza
można było dostać ocenę bardzo dobrą lub chociaż
cukierka pisaliśmy listy do najbliższego
dostępnego boga
dobry boże to musi być fajne być takim
jak ty i wiedzieć że wszyscy cię kochają nawet
jeśli nie umyjesz zębów
dobry boże spraw żeby żaden astronauta
nie spadł na nasz dom i żeby w soboty
nie padał deszcz
dobry boże nikt nie chce mi powiedzieć
co będzie jeśli ty umrzesz?
dobry boże czy ty też uważasz że chłopcy
są lepsi od dziewcząt? jesteś jednym z nich
ale mimo to bądź fair
Kate Prozac, 15 june 2011
w pewnym hotelu w Chicago widziałem
jak ludzie hodowali kwiaty
w toaletach
spróbuj napisać o tym wiersz
albo za pięć dolarów
(jeśli wyglądasz na porządnego gościa)
kupić sobie księżyc lub
zafundować odlot na działce
na korytarzu spotkać możesz
leżących Trojan
a przy schodach do piekła
stary Murzyn zanuci
niczym Barry White
że dziś zostaniesz zakwalifikowany
by dać zadowolenie niejednej
z królowych nocy
tylko nie zapomnij o oddychaniu
i zapłać
zanim wyjdziesz
Kate Prozac, 3 may 2011
poszłam szukać pracy i pocieszać
przyjaciółki których nie widziałam całe lata
na fejsbuku
one odliczają czas
do ostatecznego sakramentu małżeństwa
wybierają imiona dla dzieci najlepsze
szkoły i preparaty na rozstępy bo coraz trudniej dziś
o bratnią dupę
ja znalazłam tylko psa
do numeru na następne lato
i jeśli odejdę przed nim
ustaw za mnie opis
a nie mówiłam
że jestem chora
Kate Prozac, 12 april 2011
raz siedziałam obok boga w autobusie
wyjaśnił mi sens życia
i dał precelka
sensu nie pamiętam powinnam była
go spisać ale
precelek był pyszny
Kate Prozac, 12 april 2011
ściana lasu jest wciąż przed nami nieruchoma
czeka
ale my zawsze
wykonujemy zwrot jeszcze jeden
i znów
maszerujemy jak jeden człowiek oddychamy
w tym samym momencie wyciągamy broń
która stała się przedłużeniem
naszych kości i mięśni
myślę wtedy o dniu kiedy sprzedawca
podając ci płaszcz dotknął
twojej szyi a ja nie mogłem zrobić nic
tylko bez słowa zdjąć jego rękę
jak gdyby była przedmiotem
teraz on tak jak my
długo nie pozna kobiety
Kate Prozac, 12 april 2011
indiana jones i lara croft wyrywają obiekty z kontekstu
a mnie trafia szlag w temperaturze
czterdziestu stopni woda niegazowana wrze
ale warta jest więcej niż dyplom
wyższej uczelni
ci w biurach i służbowych samochodach
pocą się gorzej za ważną sprawę biorą w usta
największe świństwa ziewają w galeriach
czekając na zmierzch
bo każdy chciałby choć raz
być jak na filmie
wy wyglądacie mi na takich
którzy pochodzą skądkolwiek i pewnie
tak właśnie jest nie zmieni się nic
teraz zdradzę wam tajemnicę najprostszego wyjaśnienia:
ktoś spieprzył
a ta myśl wydaje mi się tak zgrabna
że chyba do niej zatańczę
Kate Prozac, 26 march 2011
w tramwajach wciąż śmierdzi pot
spod cudzych pach
wieczory już takie chłodne
dwudziesty pierwszy
papieros i ostatnia piosenka
o dziewczynie której przed upadkiem nie powstrzyma
żaden cud
wracam
zbyt późno by spotkać się
z wiszącym na moim drzewie podglądaczem
gołe gałęzie objęły go za szyję
mocniej nawet niż ja
gdy "tak" nad ranem mówi alkohol
(2008?)
Kate Prozac, 14 february 2011
nie mogłeś spać więc zamieniłeś stronami
poduszki i stopy chwilowa ulga
zawrót głowy do wyjścia
spacer
spadło tyle śniegu że zgubiłeś drogę
twoje ślady zadeptali inni
ludzie i psy
patrzą na ciebie i wiesz już
że nie pasujesz do tego miejsca
jakaś kobieta stara jak węgiel
i brzydka jak pleśń krzyczała z okna
życząc ci śmierci
szczęściarz
myślisz i idziesz prosto
w przeciwnym kierunku
Kate Prozac, 28 january 2011
nie poprosiłeś ale opowiedziałam ci
o sobie było w tym dużo
ciszy i nic nie było
nie rozumiałeś jak wcześniej
mogłam
odpowiedziałam że wszystko
polega na odpowiednim odstępie
pomiędzy wdechem a wydechem