Poetry

Kate Prozac


older other poems newer

12 april 2011

idę do domu - przejęzyczył się i wszedł do wanny

indiana jones i lara croft wyrywają obiekty z kontekstu
a mnie trafia szlag w temperaturze
czterdziestu stopni woda niegazowana wrze
ale warta jest więcej niż dyplom
wyższej uczelni

ci w biurach i służbowych samochodach
pocą się gorzej za ważną sprawę biorą w usta
największe świństwa ziewają w galeriach
czekając na zmierzch
bo każdy chciałby choć raz
być jak na filmie

wy wyglądacie mi na takich
którzy pochodzą skądkolwiek i pewnie
tak właśnie jest nie zmieni się nic

teraz zdradzę wam tajemnicę najprostszego wyjaśnienia:
ktoś spieprzył
a ta myśl wydaje mi się tak zgrabna
że chyba do niej zatańczę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1