Poetry

Andrzej Talarek


older other poems newer

2 december 2023

Psalm Czterdziesty Ósmy. Jerozolimo sławna, Syjonie odwieczny

Biblia Tysiąclecia: Jerozolima wyzwolona wielbi Boga
Jan Kochanowski: O Panie, który nie masz nic równego sobie

Jerozolimo sławna, Syjonie odwieczny,
nie w murach siła. Nikt nie jest bezpieczny.
Wszak kamień na kamieniu nie został po tobie
nieustraszonej, dawnej, dzisiaj w grobie.

Długie wersy miłości o tobie składano,
hebrajskich liter ostrzem los pisano
żydowsko pokręcony. Lecz swoje przymioty
zmieniałaś w siłę odwiecznej tęsknoty.

Z tobą za rok spotkanie nad Siloe wodą,
gdzie sederowe myśli Żydów wiodą.
Lecz nikogo tam nie ma, prócz przeszłości cieni.
I tego losu dziś nic nie odmieni

Oczy ślepną od bieli wapieni i słońca,
jak od rozbłysku wiary w znaki końca.
To wiara jest twą mocą i twoją opoką.
Bóg nasz buduje na niej tron wysoko.

Obchodzimy twe mury i liczymy bramy,
w cieniu arabskich kramów siadamy,
lecz każdemu powiemy w cieniu wielkiej ściany:
stąd nasz Bóg wyszedł i wciąż go czekamy.

Białe grobowce Żydów w dolinie Hebronu
nie są bliżej niż Słowian Pana tronu.
Linia życia i śmierci dla wszystkich ta sama.
Za nią łaska lub kara w los wpisana.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1