5 august 2011
Poezja
"Powszedniego chleba słów daj nam
i stań przy nas, i rozkaż-bić się!
a umarłych w wieczności rozpostrzyj
jak chorągwie podarte na wichrze"
Często zjawiasz się jak noc majowa
są poeci którym to wystarczy
ja chcę czegoś ponad piękne słowa
w gębę walnąć zasłonić się tarczą
kiedy zdanie zaczynam od nowa
nie bądź dziewką która daje dupy
za kęs sławy Bądź jak mleczna krowa
co śmietanę daje w smrodzie kupy
twe kobiety niech pachną jaśminem
ale trud twój niech śmierdzi i boli
jak ojczyna której jestem synem
bez niej żebrak w słów zdechnę niewoli
ty podobno nie masz być współczesna
lecz jungowsko freudowsko nachalna
a mnie marzy się zdrowa i chłopska
w prawdy słowach i gestach moralna
dla mnie śpiewać masz ojców patriotyzm
zamiast mało wartych egzystencji
w twoich wersach czasem bagnet na broń
staw bo wolność jest twoją esencją
z prawej Leśmian a z lewej Broniewski
a ty wal między oczy lub nogi
a gdy wygrasz Horacego pieśni
o ojczyźnie nuć ludziom ubogim