Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

26 october 2012

Sen czy jawa

śniłem dzisiaj wyraziście
bajkowe prawdy
byłaś śnieżką i kopciuszkiem
 
często panią lodu
bo gdzieś groszek
 
czerwony kapturek w niedzielę
gdy na ambonie przemawiał pinokio
 
koty przecież w wysokich
myszy kościelne
 
w dolince wszystkie dzwony
pomyliły czas
 
złota rybka zamilkła
tuż przed trzecim
 
dziewczynka z zapałkami
sprzedaje znicze
 
bo wilki zawsze mają
wielkie oczy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1