26 października 2012
Sen czy jawa
śniłem dzisiaj wyraziście
bajkowe prawdy
byłaś śnieżką i kopciuszkiem
często panią lodu
bo gdzieś groszek
czerwony kapturek w niedzielę
gdy na ambonie przemawiał pinokio
koty przecież w wysokich
myszy kościelne
w dolince wszystkie dzwony
pomyliły czas
złota rybka zamilkła
tuż przed trzecim
dziewczynka z zapałkami
sprzedaje znicze
bo wilki zawsze mają
wielkie oczy