Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

14 november 2012

W twojej dłoni

kiedy więdły drzewa
żyła nasza ławka
 
wstaliśmy tylko po to
aby obudzić szelest umierania
 
w każdym naszym milczeniu
chowaliśmy wiele słów
 
aby nie zbudzić tamtych dni
kto lubi czarne firanki
 
jeszcze w trumnach nie jest nam
aż tak do śmiechu
 
powróciły bociany
aby znowu wiosny
 
zobacz jak w zwykłej dłoni
cały wszechświat






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1