22 november 2012
W słowiańskich grotach
rozmawialiśmy nie używając słów
kłamstw tak mniej
spacerowaliśmy tylko dłoń
nie pamięta dróg
kochaliśmy się
w jakże własnych łóżkach
chciałaś tak jak on
boso i po falach
zagubione muszelki
niepotrzebne bursztyny
na molu morze bliżej
lecz bilet nie wszystko może
kolejka do Gdańska
nawet aż do Gdyni
na krzyżu cień Jezusa
zwiastuje zwykły świat
więc jak tobie wytłumaczyć
miłość