Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

30 august 2013

Kolory

w dolinie nisko
wie śpiąca mgła
trawa plącząca rosą
grzyby skłócone o kapelusz
mech milczący miękkością
 
wzrok do góry
same szczyty
tak wiele kolorów
przeróżnych skrzydeł
 
mówią ponad niebo
a w nim on
 
nie wiem
nie mam tyle
 
kolorów






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1