Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

3 april 2014

Złamałem gałązkę no i

to zbyt późne na roko
czy też inne ro czy koko
 
tam zatrzymały się autobusy
tramwaje były bardzo elektryczne
 
ludzie na spóźnionym przystanku
zagubione w tych wszystkich biletach
 
a wiatr bez sukienek
był na drzewach
 
hej nie znam tych ptaków
mam pidżamę i senne oczy
 
poduszki samotne
kołdra szuka ciał
 
na balkonie wyżej
od tych co na pietrze
 
PS: kocham






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1