Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

25 august 2014

Morze lecz kto wie

tam było tak inaczej
jak babcine słowa
 
te chabrów po horyzonty
i horyzonty donikąd
 
ile chcesz ścieżek
abym opisał świat
 
tam tak wiele dróg
szczytów nawet dolin
 
bogów więcej jak miłości
bo słowa zabijają tak wiele
 
milczę gdy idę
ślepy w spojrzeniu
 
piłem wiele
aby zrozumieć
 
dzisiaj granice
zamknąć w dłoni
 
szukam ponadziemskie
tutaj zagubiony






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1