Barton, 14 january 2015
Kara była całkowicie niesprawiedliwa. Ale co mieliśmy zrobić? Znaczy ja z Marchewą, nie przypuszczaliśmy przecież, że Gabriel przyłapie nas na wykradaniu komiksów z piwnicy Korda. Kto przy zdrowych zmysłach mógłby w ogóle pomyśleć, że Kord pilnuje tych gazetek? Niektóre miały już (... więcej)
Barton, 22 november 2014
Powiadali, że spał snem sprawiedliwego. Przynajmniej Człowiek Z Długimi Włosami tak uważał, ale on nie do końca wiedział co to znaczy „być sprawiedliwym”. Byron nie był sprawiedliwy, ale wiedział coś niecoś o spaniu jak kamień. Był mistrzem w tej dziedzinie. Zdarzało się, że zwinięty (... więcej)
Barton, 6 december 2011
- Wesołych Świąt! – wołał mężczyzna w ubraniu czerwonego krasnala, stojąc na rogu ulic Spokojnej i Cichej.
Luis obejrzał go dokładnie, był wysoki i chudy. Biała broda odlepiała się przy lewym uchu, a strój wyglądał na jakby był o trzy numery za duży i Luis pomyślał, (... więcej)
Barton, 30 august 2010
Luis stanął w pobliżu Pałacu Prezydenckiego. Zlustrował tłum zebrany pod drewnianym krzyżem i wykrzywił wargi w uśmiechu. Musiał przyznać, że sam by tego lepiej nie wymyślił, a jakby nie patrzeć, to w końcu jego nazywali Księciem tego Świata.
Nawet tutaj słychać było wyzywające (... więcej)
Barton, 11 august 2010
Dowodów nie było, a przynajmniej nie powinno być. Trzy puste
butelki po piwie nie wydawały się wystarczającym dowodem. Nie dla Dowbora
(kapitana policji w Nieistniejącym Mieście). Dowbor znalazł jeszcze paczkę
papierosów i cztery zapałki, zużyte. Wypaloną świeczkę pod stołem (... więcej)