Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

10 july 2013

Prężenie majuskułów


Do siedemdziesięciu pięciu razy sztuka,
albo z górą stu batów.
Otwieramy rejestr skazanych,
taki cios poniżej pasa, choć napisano – psikus.
 
Wersalik pierwszy:
 
przetarte Szlaki. Od punktu A do B niby prosta,
jednak nieskończenie wiele możliwości.
 
Pod oko najlepiej przykładać surowy befsztyk.
 
Wersalik drugi:
 
lista fanów grzesznych Zabaw, długa
jak stąd do Raju.
 
Tylko głupie dzieci się nudzą.
 
Inne kapitały:
 
Kuchnia, Pokój, Kroki.
Papieros za uchem, dwadzieścia groszy do piwa.
 
Wreszcie na końcu wiersz
dla kochanki. Intymny, pomiędzy koronkami
a pasem do pończoch:
 
Uwielbiam cię w sukienkach,
bez bielizny. Wtedy napinam
wielkie litery.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1