Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

28 march 2014

Lewa, prawa


Lewa:
 
Martwi ludzie szczerzą zęby
– będziesz żył długo, a nieszczęścia
maszerują czwórkami. Krokiem defiladowym.
 
Czego jak czego, ale czasu mamy w nadmiarze.
Pamiątki po życiu zawsze zmieścisz
w worku na śmieci. Wytrzymałym jak diabli.
 
Prawa:
 
Tymczasem upał zabija wszelki romantyzm,
spocone ciała, paradoksalnie, nie lgną.
Nudy.
 
A podobno wiara, choćby w prognozę długoterminową,
czyni cuda. Mrzonki o deszczu.
I dalej noga za nogą.
Odciski.
 
Prawy, lewy.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1