8 august 2014
Mniemane
Dzieją się niecuda, brak wskrzeszeń, rozmnożeń,
w zamian sporo przejść przez może
jutro, za tydzień, miesiąc.
Nawet z piekła nie zadzwonią, cyrografy wyszły z mody.
Żując chleb powszedni odpuszczamy
sobie. Winy i niewinny.
Błagalne modlitwy gubią adresata.
Śpiąc snem przerywanym – dziękczynimy.
Bez sił na amen, choćby wymamrotane,
przez zęby wbite w garść ziemi,
tą do przysypania.