Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

3 september 2014

Ostatnia posługa. Na ławce


Poeta poecie podkłada
poduszkę pod głowę. Namaszczenia
i kadzidła, śmierdzące niemożebnie,
ale to na marginesie.
 
Moja droga odmierzona sekwencjami
sygnalizacji. Biegnę, choć bez szans,
ani prawa pierwokupu.
Zwyczajnie odpadam w przedbiegach.
 
Są, oczywiście, odwieczne pytania nurtujące
męską część ławeczki. Takie jak:
czy zakonnice noszą staniki.
 
Patrz pani, szóstej nie ma, a ci pod drzwiami
warują. Spragnieni.
 
Człowiek człowiekowi odmierza,
nierówną miarką.
Czasami zapali świeczkę, częściej zdmuchnie
ogarek.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1