Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

5 november 2015

Mielonka


Siedzimy po uszy w sprawach
na wczoraj.
A w uszach szum informacyjnych
i nic nas nie obchodzą śmierci,
egzystencje.
 
Nieżycia przetaczają się brawurowo
na czerwonych światłach.
Absurdalnie eksponujemy siebie
we wszystkich możliwych odcieniach,
święcie wierząc w ego i tak dalej.
 
Stary pijak Noe już nie próbuje
budować arki,
wolna wola to kiepski żarcik
na największym wysypisku.
 
Każdy śmieć ma swoją metkę,
często uwieszoną palucha.
Śmierdzi – na szczęście tracimy zmysły,
począwszy od powonienia.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1