Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

6 november 2015

Wielka księga skarg i zażaleń


Na wypłowiałych
sztandarach wrogowie suszą
zęby, w geście
zwycięstwa.
 
Uchylam się przed ciosem
chowając dłonie
w piasek.
 
Drżący pod czułym dotykiem
i spojrzeniami z obietnicą
– płonne nadzieje,
 
wystarczą trzy krzyżyki i żadnej
daty. I tak nikt nie przeczyta,
najwyżej skrobnie parafę,
wystawi kwitek.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1