Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

5 july 2016

Żywioły


Zabieram sobie z ciebie
to, co moje.
Przede wszystkim szepty i tajemnice
oraz niedoszłe macierzyństwo.
 
Ciepłe kłamstwa z półek nieprawdopodobieństwa.
Wszystkie spalone próby
wody, powietrza, ognia.
 
Ziemi zabrakło – sama przyszła
i zasypała oczy,
zapomnieliśmy o obietnicach.
 
Świat nie zamarł, nie nastąpiło przesilenie,
zwyczajnie zmalałem na horyzoncie,
który już nie był stykiem nieba i nieba.
 
Zabieram sobie z ciebie
tylko siebie.
We fragmentach.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1